Jeżeli w weekend udało Ci się odpocząć, możesz wciąż dziwić się, dlaczego poniedziałek jest tak ciężki. W większości przypadków wcale nie reagujemy zaspaniem na konieczność powrotu do pracy, powody bywają inne.
Zwyczajnie – kładziesz się spać zbyt późno. Jeżeli przez wolny czas przywykłaś do kładzenia się spać bardzo późno i do równie późnego wstawania, możesz być prawie pewna, że poniedziałek rano będzie zabójczy.
Zmartwienia i stres – to, co często pojawia się w poniedziałki, a z czego nie zawsze zdajemy sobie sprawę, to narastający stres. Jeżeli mamy w pracy trudny okres i natłok obowiązków, lub nasza sytuacja w pracy nie jest pewna, może się to odbić na jakości snu.
Zabieranie pracy do łóżka – łóżko powinno być miejscem, w którym się wyciszamy. Patrzenie w ekran komputera, komórki, telewizora czy tabletu bezpośrednio przed snem może spowodować bezsenność.
Brak ruchu – sport poprawia samopoczucie, pozwala też łatwiej zasnąć. Dzięki sportom, a nawet zwykłym spacerom na świeżym powietrzu, mózg dotlenia się i łatwiej pozbywamy się stresu.
Objadanie się przed snem – niestety, to również powoduje, że rano trudniej jest się obudzić. Jeżeli ostatni posiłek był ciężkostrawny i jedzony później niż na 2 godz. przed snem, organizm zamiast odpoczywać będzie próbował strawić jedzenie.
Niezdrowa dieta – tłuste i ciężkostrawne jedzenie w ogóle, może powodować bezsenność.
Drzemki w budziku – choć tak miło jest mieć jeszcze 10 min. snu, drzemka sprawia, że ciężej jest się rozbudzić. Najlepiej jest wstawać od razu po sygnale budzika.
Brak śniadania – choć nie ma naukowo udowodnionego wpływu jedzenia śniadań na dietę, to warto pamiętać, by pierwszy posiłek spożyćdo 2 godzin po przebudzeniu. Zjedzenie odżywczego śniadania będzie prawdziwym kopem energetycznym.