Skóra latem wymaga zupełnie innej pielęgnacji niż zimą. Podstawowym błędem jest brak dostosowania kosmetyków i sposobu traktowania cery do zmieniających się pór roku. Sprawdzamy, co na pewno warto robić by nie dokładać skórze pracy.
1. Przede wszystkim ochrona
Ochrona przed palącym słońcem, nawet jeżeli jesteśmy „tylko” w Polsce, jest podstawą. Myśl o lecie powinna przypominać nam o konieczności przerzucenia się na kremy do pielęgnacji dziennej zawierające filtry UV. Pamiętajcie, że to właśnie nadmierny kontakt ze słońcem sprawia, że nasza skóra szybciej się starzeje. Na pewno delikatna ochrona nie sprawi, że nie złapiemy żadnej opalenizny.
2. Pamiętaj o ustach
Zdrowe, gładkie i ponętne usta są taką samą wizytówką naszej urody, jak gładka cera. Nie zapominajmy o nich latem i chrońmy je tak samo starannie w upały, jak i w mrozy. Pomadka ochronna, nawet jako podkład pod szminkę, na pewno się przyda. Warto delikatną pomadkę mieć zawsze przy sobie.
3. Makijaż: krem BB zamiast podkładu
Przy wielkich upałach staraj się ograniczać ilość makijażu. Pamiętaj, że pocenie się twarzy nie sprzyja równomiernemu rozłożeniu podkładu. Pamiętaj, że przy intensywnym świetle słonecznym dużo gorzej prezentuje się skóra pokryta widoczną warstwą podkładu. Dodatkowo słońce wyłapuje wszystkie niedoskonałości w makijażu. Krem wyrównujący kolor skóry w zupełności wystarczy do delikatnego make-upu w gorący dzień. Dodatkowo, jeżeli nasz krem BB będzie miał w sobie filtr, zapewnimy skórze przydatną ochronę.
4. Nawilżaj całe ciało
Suche, gorące powietrze oddziałuje na całe nasze ciało. Nie chodzi tu tylko o skórę twarzy czy ciała, ale również o skórę głowy czy o same włosy. Te też wymagają stosownej ochrony. Jeżeli źle znosisz upały i przez pocenie szybciej przetłuszcza Ci się głowa, sięgnij po doraźną pomoc, jaką oferują suche szampony. Pamiętaj, by taki produkt dobrać do koloru włosów: nawet najlepszy suchy szampon jeżeli będzie biały, ciężko będzie wyczesać z czarnych, gęstych włosów.
5. Nawilżaj od środka
Powtórzymy to, o czym huczą wszyscy w momencie pierwszej fali upałów: piejemy przynajmniej 1.5 litra wody dziennie! Nasze ciało to w większości woda, a pierwsze objawy odwodnienia możemy zbagatelizować. Czasem, jeżeli czujemy się zmęczeni, senni, boli nas głowa wystarczy kilka solidnych łyków wody!
Dr Nona w torebce latem:
Krem dynamiczny to idealna baza do pielęgnacji w lecie. Ochroni przed słońcem, będzie świetną bazą pod letni makijaż, sprawdzi się w ciągu dnia do odświeżenia skóry twarzy. 5 ml wystarczy do pomocy w nagłych przypadkach (krem jest bardzo wydajny o przyjemnej, maślanej konsystencji).
Ochrona ust, o której nie wolno nam zapomnieć, będzie możliwa dzięki pomadce. Pomadka do ust Dr Nona będzie idealną bazą pod szminkę lub jedynym akcentem, który dodatkowo będzie chronił delikatną skórę ust przed szkodliwym promieniowaniem słonecznym. Z pomadki korzystaj ostrożnie i wysuwaj z opakowania jak najmniej tak, by uniknąć jej złamania!
Potrzebujesz dyskretnego odświeżenia? Jeżeli tak, jak i my nie lubisz dużych torebek, a chciałabyś mieć przy sobie sprawdzony antyperspirant, sięgnij po chusteczki nawilżane zawierające w sobie zapachy Dr Nona. Chusteczki zapachowe będą idealnym sposobem na szybkie przywrócenie sobie świeżości. Po wyjęciu z pudełka, zapakowane w małe saszetki nie zajmują miejsca i zmieszczą się nawet w najmniejszej kopertówce.