Stopy są niezwykle ważnym elementem naszego ciała, codziennie przemierzamy na nich długie kilometry. Obciążamy je naszym własnym ciężarem, a także przeciążamy podczas rozmaitych prac i aktywności fizycznych. Dlaczego więc tak często dbamy o paznokcie, a zapominamy o samych stopach?
Nie róbmy tego błędu i wcielmy pielęgnację stóp do naszego cotygodniowego, a najlepiej codziennego rytuału. W ten sposób zadbamy o nasze ciało oraz zapobiegniemy sytuacji, w której nasze stopy będą potrzebowały awaryjnej odnowy (na przykład, gdy okaże się ze nasze ulubione szpilki nie wyglądają dobrze w zaniedbanych stopach). Pamiętajmy, że latem stopy mogą lekko puchnąć ze względu na spowolnione krążenie krwi, to z kolei jest wynikiem spowolnienia procesów metabolicznych i znacznej utraty wody w organizmie. Nawet zmiana obuwia z jesiennego na letnie ma znaczenie. W butach z odsłoniętymi czubkami czy piętami narażamy skórę stóp na znacznie większe wysuszenie. Pomimo tego, ze skóra na piętach jest gruba, to nie posiada ona zbyt wiele gruczołów łojowych (ma natomiast znaczne ilości gruczołów potowych). Narastająca warstwa zrogowaciałego naskórka z czasem zaczyna pękać, te pęknięcia mogą sięgać nawet skóry właściwej, a to skutkuje intensywnym bólem podczas chodzenia.
Nawet kwadrans moczenia stóp w ciepłej wodzie zmiękczy naskórek oraz pobudzi go do regeneracji. Co więcej, kąpiel stóp jest podstawą do kolejnych zabiegów kosmetycznych. Teraz wystarczy nałożyć krem czy maseczkę, aby ich składniki wchłonęły się w głąb skóry. Dodatek olejku eterycznego sprawi, że rytuał stanie się przyjemniejszy, na przykład olejek lawendowy zadziała relaksująco na całe ciało.
Nagniotki i odciski, czyli zgrubienia skórne o stożkowatym kształcie. Potrafią być naprawdę uciążliwe poprzez wbijanie się w stopy z każdym krokiem. Często przyczyną ich powstawania jest punktowy ucisk w bucie. Dlatego warto poświęcić chwilę na wybranie odpowiedniego obuwia, ale nawet wtedy, gdy mamy już idealne zestaw butów- starajmy się je często zmieniać na inne. Wtedy zminimalizujemy ryzyko odcisków, a buty zdążą „odetchnąć” i nie nabiorą intensywnego, nieświeżego zapachu.
Sól z Morza Martwego świetnie nadaje się nawet do codziennej pielęgnacji stóp. Kwartet soli to cztery sole z dodatkiem różnych olejków. Wszystkie wspaniale oczyszczają skórę, poprawiają jej ukrwienie, oddychanie, a także działają antyseptyczne i przeciwzapalne. Oferujemy także pojedyncze butelki, dzięki czemu nie musisz kupować całego opakowania. Do stóp szczególnie polecamy Sól Ylang-Ylang, sprawdza się przy naroślach, usprawnia krwiobieg i relaksuje organizm. Najwspanialsze jest to, że zastosowanie soli nie ogranicza się wyłącznie do stóp. Można jej używać także do inhalacji przy chorobach górnych dróg oddechowych, a nawet doustnie. Do kremowania stóp warto używać kosmetyków dedykowanych dla tej części ciała. Jednakże można także pokusić się o balsamy do ogólnej pielęgnacji. Na przykład Balsam Solaris oraz masło Shea także zdadzą egzamin.