Jest to najbardziej znana choroba odkleszczowa ?️. Można ją zdiagnozować samemu, jeśli wystąpi rumień wędrujący, jednak w 70% on nie występuje i osoby zakażone nie wiedzą, że zostały zakażone. W takich przypadkach konieczne są badania w tym kierunku.
Jest to choroba (łac. borreliosis, morbus Lyme) czyli krętkowica kleszczowa(wywołują ją bakterie zaliczane do krętków – Borrelia burgdorferi). Choroba sama w sobie jest dosyć nową choroba. Ma ok 100 lat a od 30 się ją diagnozuje. Poza rumieniem wędrującym mamy do czynienia z wieloma innymi dolegliwościami od momentu zakażenia. Jednak mogą być wywołane także innymi chorobami więc nie należy zakładać od razu scenariusza boreliozy.
Jest także wiele innych objawów już rozwiniętej boreliozy, wszystkie znajdziecie tutaj -> https://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/choroby-zakazne/borelioza-objawy-i-leczenie-boreliozy_36925.html
Skoro już wiemy trochę na ten temat to przedstawmy fakty i mity 😀
MIT. Potrzebują one krwi by larwy mogły się przeobrazić w nimfę, a ona w postać dorosłą. Potrzebna jest także samicy do złożenia jaj, lecz nie chodzi o krew typowo ludzką. Te pasożyty upodobały sobie krew kręgowców, a najchętniej zwierząt leśnych, jednak gdy nie mają źródła pożywienia to zadowolą się także naszą. W każdym stadium kleszcze potrzebują o dziwo jednego żerowania (chyba, że zostało ono przerwane, wtedy będą chciały dokończyć posiłek na tym samym żywicielu)
MIT. Kleszcze same nie chorują, a są jedynie nosicielami gdy są zainfekowane.
Kolejny MIT. Pasożyty te co prawda lubią wilgotne lasy (zwłaszcza mieszane i liściaste), ale są niemal wszędzie. Możemy je spotkać w lasach tak często jak w parkach czy trawnikach ?. Najbardziej upodobały sobie obszary przejściowe czyli takie pomiędzy różnymi typami roślinności.
Mitem jest również ich aktywność tylko latem, ponieważ przez ocieplenie klimatu kleszcze swój sezon zaczynają już w marcu kończą dopiero w listopadzie (z małą przerwą na gorące letnie tygodnie). Pomimo ich sezonu mają dwa szczyty aktywności: maj-czerwiec i wrzesień-październik. A będąc dokładnym w czasie doby: od porannej rosy do południa ☀️ i od 16 do zmroku. Jeśli temperatura spadnie ❄️ poniżej 4°C – zapadają w letarg (przesypiają niekorzystne warunki w ściółce).
MIT. Wspinają się ona na maksymalnie 150cm (czyli wysokość grzbietu potencjalnego żywiciela). Zazwyczaj czekają na roślinie i zahaczają się gdy obok przechodzi kręgowiec. Są ślepe, więc nas nie widzą, lecz wyczuwają nasz zapach (głównie amoniak i kwas masłowy występujący w pocie oraz wydychany dwutlenek węgla).
Również MIT. Pasożyt musi znaleźć dogodne miejsce – czyli takie, w którym skóra jest cienka a ,,atmosfera,, zaciszna i ciepła (są to głównie zgięcia w kolanach czy łokciach, obszar za uszami czy pachwiny). Wiedząc to możemy się domyślić, że zanim znajdzie takie miejsce my spokojnie dotrzemy do domu. Dlatego zaleca się natychmiast po powrocie zdjąć ubranie ?, wytrzepać je (nie w domu), a także przejrzeć całe ciało. Warto również wziąć prysznic, lecz strumień wody nie usunie już wkłutego kleszcza. Robiąc te podstawowe rzeczy możemy uciec od ugryzienia.
Szukanie kleszczy to nie najprzyjemniejsza część po powrocie z lasu zwłaszcza, że kleszcze mają różne rozmiary. W okresie bycia larwą ma ok 0,5 mm ? średnicy i jest niemalże w odcieniu skóry, w następnym stadium ok 1,5 mm (czyli wielkości ziarenka piasku) i dopiero dorosły okaz jest dość dobrze widoczny. Dodatkowo trzeba dopowiedzieć, że nie poczujemy gdy nas ugryzie, ponieważ w czasie ugryzienia wprowadza substancję znieczulającą.
MIT. Przed jego usunięciem nie wolno miejsca wokół niego niczym smarować, ponieważ pasożyt zacznie się dusić i zwymiotuje (a dokładnie będzie miał ślinotok) co zwiększa ryzyko zakażenia. Po jego usunięciu należy jedynie zdezynfekować rankę i sprawdzić czy wyszedł on w całości.
Ukłucie przez tego pasożyta nie zawsze musi skutkować rozwinięciem boreliozy u człowieka, ponieważ nie każdy kleszcz jest jej nosicielem. To czy można uniknąć ryzyka zakażenia jest sprawą sporną. Według jednych źródeł nie, ponieważ kleszcze mogły zacząć swój posiłek wcześniej i kończąc go akurat na nas jego ślinianki już mają na sobie bakterię. Według innych można go uniknąć właśnie z powodu tego, że początkowo bakterie boreliozy bytują w jelitach i żeby dostać się do ślinianek potrzebują trochę czasu. Udowodniono jednak, że przez pierwsze 24h bytowania kleszcz praktycznie nie przenosi krętków. Jest jednak szansa wyjaśniona na górze o kończeniu posiłku – wtedy wystarczy, że wgryzie się w skórę. Ważne jest też by nie zmiażdżyć kleszcza przy jego wyciąganiu, ponieważ wtedy wszystkie jego wnętrzności znajdą się w naszym organizmie wraz z bakteriami jeśli jest nosicielem.
By zmniejszyć skutki działania boreliozy spożywa się wiele korzeni czy roślin, bądź innych leków i antybiotyków. My możemy zaproponować w pełni naturalny suplement diety, który wprowadziła firma DuoLife czyli Medical Formula BorelissPro®, który właśnie łagodzi skutki boreliozy i stymuluje immunologię organizmu. Klikając na zdjęcie znajdziecie ten produkt w naszym sklepie internetowym.