Jak zachować dobry nastrój w deszczowy dzień?

Chandra, według definicji, to stan przygnębienie, niskiego poczucia wartości, apatii, poczucia beznadziejności. Dokucza w złą pogodę. Często związana jest z kłopotami prywatnymi, zawodowymi. Z chandrą można jednak walczyć, a broń leży dosłownie w zasięgu ręki! 

Kroki do sprawnego zwalczenia chandry:

  1. Zaczynaj dzień od przeciągnięcia się, kilku minut spokojnego spoczynku i… uśmiechu. Nawet jeżeli nie masz powodu do uśmiechu warto stanąć przed lustrem i „zmusić się”. Kilka takich wymuszonych uśmiechów naprawdę może pomóc.
  2. Zadbaj o siebie. W poczuciu bezsensu często nie mamy ochoty ładnie się ubierać czy malować. To błąd! Nasz wygląd i to, jak sami go oceniamy, mocno wpływa na nasze samopoczucie. A zatem zmuś się, chwyć ulubioną koszulę lub sukienkę, pędzel do makijażu w dłoń i nie poddawaj się!
  3. Uśmiechaj się do mijanych ludzi. Będziesz zdziwiona tym, ile uśmiechów dostaniesz w odpowiedzi. Wspólne uśmiechanie się naprawdę poprawia nastrój.
  4. Porozmawiaj z kimś bliskim. Szczególnie, jeżeli dręczą Cię myśli lub ostatnie wydarzenia. Znana każdemu terapia przez wygadanie się jest skuteczna, to nie mit!
  5. Pozwól sobie na odrobinę małych przyjemności. Pasek czekolady, ulubiona kawa, drobne zakupy czy pół godziny z książką – zrób cokolwiek, co sprawia Ci przyjemność. Zadbanie o samego siebie, spędzenie czasu przy ulubionej czynności ma 100% skuteczność.
  6. Jeżeli dzień spędzasz w domu, otwórz okno lub wyjdź na spacer. Nawet jeżeli pada. Parasol, kalosze i krótki spacer na świeżym powietrzu dotlenią mózg, usprawnią krążenie i będą dobrym sposobem na poprawę nastroju.
  7. Jeżeli spacer w deszczu Cię odstrasza, poćwicz w domu. Nie musisz wykonywać ciężkich, siłowych ćwiczeń. Wystarczy, że przez kilka minut porozciągasz się, poskaczesz na piłce lub skakance, pokręcisz hula hop. Taki ruch, podobnie jak spacer, przez poprawę krążenia pozwoli się odczuć, jako zastrzyk dodatkowej energii.
  8. Skorzystaj z dobrodziejstw naturalnych anytepresantów. Naukowcy odkryli, że niektóre składniki odżywcze mają mocny związek z naszym samopoczuciem.

Składniki odżywcze w walce z depresją

Co jeść, żeby nie mieć depresji? Zadbaj, by posiłek zawierał konieczne składniki. Przede wszystkim witaminę D – odpowiada ona nie tylko za kości. Niedobór objawia się przez otyłość, cukrzycę, choroby sercowo-naczyniowe, a nawet przez nowotwory. Dzięki badaniom przeprowadzonym w Kanadzie wykryto, że na niedobór witaminy D cierpi około 1/4 ludności na ziemi. Osoby z niedoborem tej witaminy są bardziej podatne na depresję.

Spożywanie produktów przetworzonych sprawia, że znajdujemy się w grupie ryzyka. Osoby o diecie ubogiej w kwasy tłuszczowe Omega 3 częściej chorują na depresję. Na nasze samopoczucie wpływa również system trawienny. Jeżeli nasz organizm ma dużo metali ciężkich, możemy być pewni, że odbije się to na humorze. Metale ciężkie hamują rozwój dopaminy, czyli hormonu szczęścia. Warto raz na jakiś czas zrobić sobie detoks wykorzystując wodę z cytryn czy herbatę oczyszczającą.

Depresja to choroba

Chandra, choć bagatelizowana, jest groźnym objawem. Jeżeli osoba smutna, apatyczna nie otrzyma wsparcia, zwykła jesienna chandra może przerodzić się w depresję. Depresja może odbić się na każdym elemencie życia chorego. Choć boimy się chodzić do psychiatry (nikt nie chce być uważany za „wariata”), warto ten lęk przełamać zdrowym rozsądkiem. Specjalista z tej dziedziny nie będzie w żaden sposób oceniał powodów złego samopoczucia psychicznego. Ciężkie stany depresyjne leczy się farmakologicznie, tak samo jak grypę.

Czytaj również: 

Jak zachować dobry nastrój w deszczowy dzień?

Jesienna kuchnia – właściwości dyni

Jak zachować dobry nastrój w deszczowy dzień?

Chleb to zdrowie!

Nowszy wpis