Fish spa to coraz popularniejsze zabiegi manicure i pedicure z czynnym udziałem… małych rybek! Sprawdzamy, co daje nam taki zabieg i jak dokładnie przebiega.
Do zabiegów fish spa wykorzystuje się niewielkie, kilkucentymetrowe rybki z rodzaju Garra Rufa. Rybki te są bardzo wytrzymałe, odporne i nie potrzebują szczególnych warunków hodowlanych, dlatego też nie ma żadnego problemu w zakupie własnego akwarium.
Zabieg polega na włożeniu stóp lub dłoni do akwarium z rybkami. Te natychmiast podpływają i wynajdują martwy naskórek. Rybki nie mają zębów, więc skórę delikatnie ssą. Nie ma więc żadnego ryzyka ranek, podrażnień czy zakażeń. Jedyne przeciwwskazania, jakie istnieją, wynikają z higieny – niektóre z chorób skóry uniemożliwiają poddanie się zabiegowi.
Zabieg ma za główne zadanie zniwelowanie martwego i nieestetycznego naskórka. Naukowo udowodniono również dobry wpływ fish spa na choroby skóry (łuszczyca, egzema, zapalenie skóry) z uwagi na wytwarzanie przez rybki enzymu Ditranol, który pomaga w walce z tymi chorobami.
Nie ma żadnego problemu w organizacji fish spa we własnym domu! Rybki można zamówić samemu (niestety nie są dostępne w regularnej sprzedaży), a każda z nich potrzebuje około litra wody. W akwarium powinny znaleźć się filtr i grzałka, warto zainwestować w lampę UV, która pomoże pozbyć się bakterii. Jeżeli często będziemy korzystać z oczyszczających umiejętności rybek, warto pamiętać o częstszej wymianie wody (około 10% wody wymieniamy na świeżą).
Za zabieg fish spa zapłacimy od 35 zł do 100 zł.
Zalety zabiegu fish spa: