Nie oceniaj nasion po ich wielkości! Mimo, że malutkie, są prawdziwą bombą odżywczą. Stanowią idealne uzupełnienie diety, spełnią rolę przekąski w najzdrowszym wydaniu.
Pestki dyni
Według indiańskich tradycyji, jedzenie pestek dyni poprawiało płodność. To nie tylko mit, jest nim całkiem spore ziarno prawdy. Pestki dyni zawierają cynk, który wspomaga potencję, a także działa pozytywnie na skórę, włosy, paznokcie. Pestka dyni to również źródło magnezu. Ten, jak wiemy, wpływa na układ nerwowy.
Potas zawarty w tych nasionach, to gwarancja prawidłowego funkcjonowania układu nerwowego i mięśniowego, a fosfor zapewnia dobry stan zębów i kości. Medycyna ludowa zaleca stosowanie pestek z dyni w celu odrobaczania: należy spożywać świeże, mocno rozdrobnione pestki.
Słonecznik
Sam w sobie słonecznik jest dość kaloryczny (100 g = 550 kcal), to ma zbawienny wpływ na wygląd skóry. Efekt ten słonecznik zawdzięcza witaminie E, której jest źródłem. Słonecznik swoje kalorie zawdzięcza zaś dobrym tłuszczom – zawiera najwięcej ze wszystkich pestek nasyconych kwasów tłuszczowych. Te same tłuszcze pomagają jednocześnie we wchłanianiu się witamin E, A, D i K.
Mak
Mak znamy z farszy i posypek na ciasta. Zawiera 40% tłuszczu, przez co można z niego uzyskać, metodą na zimno, tzw. olej makowy o lekko orzechowym smaku. Olej ten najlepiej spożywać na zimno, jako dodatek do sałatek i surówek – dzięki temu zachowamy jego właściwości odżywcze.
Olej makowy ma też właściwości kosmetyczne: można go stosować do pielęgnacji skóry (środek natłuszczający, łagodzi stany zapalne) i włosów (jako regenerująca odżywka lub płukanka).
W nasionkach maku znajdziemy również minerały, m.in. wapń, fosfor, żelazo. Warto uważać z ilością spożywanego maku – może być bowiem ciężkostrawny, a w skrajnych przypadkach może wywołać reakcje alergiczne.
Siemię lniane
Siemię lniane to bardzo dobry środek wspomagający pracę układu trawiennego. Pęcznieje w kontakcie z wodą i pokrywa się śluzem, który działa jak osłona na nasze błony śluzowe. Szczególnie poleca się go przy przypadłościach takich, jak refluks czy wrzody. Działa wspomagająco przy zaparciach dzięki zawartości błonnika. Przyjmowanie nasion siemienia lnianego działa kojąco w przypadku kaszlu czy zapalenia gardła, choć śluz, który osłania śluzówkę, może ograniczyć działanie niektórych leków.
Z siemienia lnianego pozyskuje się olej, który jest dobrym źródłem substancji przypominających ludzkie hormony – mogą więc być uzupełnieniem. Dlatego po siemię warto sięgać w okresie menopauzy.
Przy spożywaniu siemienia lnianego warto pamiętać o piciu nieco większej, niż normalnie, ilości wody.
Sezam
Sezam, choć kaloryczny (100g = 630 kcal) to prawdziwa skarbnica witamin, szczególnie tych z grupy B. Tłuszcze w nim zawarte to te, których nasz organizm potrzebuje najbardziej: jedno- i wielonasycone.
Uwaga: same nasiona, jak i produkty z nich wytwarzane, mogą powodować reakcje alergiczne.