Sztuczne światło żarówek czy ekranów urządzeń nie działa korzystanie na nasze ciało. Wyniki niedawnych badań są jednoznaczne – zbyt długie oddziaływanie światła sztucznego i praca po nocach mogą prowadzić do depresji.
Jak się okazuje, nocny tryb życia powoduje także problemy z ciśnieniem krwi, jakością snu, procesami metabolizmu, doprowadza również do problemów z zasypianiem. Swoje badania prowadził Kenji Obayashi w ramach pracy na Nara Medical University School od Medicine w Japonii.
Jak wiadomo, noc ma duże znaczenie dla funkcjonowania ciała człowieka i jest czasem naturalnie przeznaczonym na regenerację i odpoczynek. Zaniedbanie potrzeby snu może doprowadzić do wielu zaburzeń. Bez jedzenia jesteśmy w stanie przeżyć prawie miesiąc, jednak bez snu po zaledwie dwóch dobach tracimy możliwość normalnego funkcjonowania. Co więcej podejrzewa się, że nienaturalne światło nocą zaburza proces wydzielania melatoniny, która reguluje procesy zachodzące w ciele w czasie nocnego odpoczynku. Melatonina powoduje również spadek poziomy estrogenu nocą, a więc jego nienaturalny nadmiar może ostateczne prowadzić do zmian nowotworowych.
W przypadku krajów, na których terytorium spotyka się 24-godzinne dnie lub noce przeprowadzono badania i stwierdzono, że to właśnie w momencie dni polarnych popełnianych jest najwięcej samobójstw i to właśnie ten okres w roku oceniany był jako najbardziej stresujący.
