Mamy w planach więcej ruchu, jednak ciągle brakuje na to czasu? W dobie ciągłej pracy w cale nas to nie dziwi. Tym bardziej ważnym jest stosowanie się do tych kilku rad.
Schody zamiast windy! Dzienne minimum aktywności to 20 min. Warto wykorzystać codzienne możliwości, np. spacer przez godzinę to 120 kcal, a bieganie – 1000 kcal!
Czas wolny warto spędzać aktywnie! Zamiast przed telewizorem, wykorzystaj czas na spacer lub domowe porządki – ścieranie kurzy to 250 kcal, a sprzątanie pokoju to 180 kcal.
Dzięki uprawianiu sportu, będziesz szczęśliwszy. Dzięki wysiłkowi uwalniają się endorfiny – hormony szczęścia.
Jeżdżąc na rowerze przez godzinę z prędkością 20km/h spalamy około 600 kcal! Pamiętaj, że wysokość ramy roweru powinna być około 25 centymetrów krótsza od długości nóg osoby, która na nim jeździ.
Rolki przez godzinę to 400 kcal mniej!
Uprawiaj Nordic Walking. Pobudza do pracy większą część mięśni niż normalny spacer.
Biegaj po miękkim podłożu! To zdrowsze dla naszych stawów. A biegając regularnie, podnosi się nasza odporność.
Biegaj rano! Dzięki temu dasz sobie porcję energii na cały dzień.
Zapisz się na aerobik! W ciągu godziny spalisz około 550 kcal.
Tańcz! Godzina tańca to 500 kcal mniej!
Pamiętaj o śnie. Jeżeli się wyśpisz, organizm będzie wypoczęty i pełen sił. Godzina snu to też spalenie 60 kcal.
Dzięki pływaniu zyskasz piękną sylwetkę. I zwiększysz wentylację płuc.
Śmiej się! Wtedy szybciej bije serce, co powoduje dostarczanie większej ilości tlenu do organizmu.
Odpoczywaj na świeżym powietrzu. Nawet spacer z pracy do domu będzie dobrym rozwiązaniem.
Ograniczaj jazdę autem. Na drobne zakupy czy do pracy można pójść na piechotę lub dojechać rowerem.
Co ma wspólnego kopanie ogródka z jazdą na rowerze? Oba poprawiają wydolność układu oddechowego i sercowo-naczyniowego.
Rozciągaj się. Pilates lub joga usprawnią krążenie, zapobiegną żylakom, zakrzepom i zatorom.
Ruszaj się regularnie. Jeżeli masz mniej czasu, ćwicz i ruszaj się krócej, ale częściej i regularnie.