Parabeny – to nic innego jak szkodliwe związki chemiczne, które w dzisiejszych czasach są obecne w kosmetykach, produktach farmaceutycznych, a nawet w żywności. Jak się okazuje, już w 2004 roku wykryto obecność parabenów w tkankach raka piersi, które gromadzą się w ludzkim gruczole sutkowym i nie wykluczone, że wpływają na rozwój tego typu nowotworów.
Według przeprowadzonych badań i doświadczeń, wynika, że szkodliwe związki chemiczne przenikają do skóry z antyperspirantów i kosmetyków, a ich obecność we krwi jest wykrywana już po godzinie od zaaplikowania. Na szkodliwe działanie konserwantów niestety, jesteśmy narażeni na każdym kroku, czy to poprzez produkty żywnościowe czy kosmetyki.
Naukowcy poszczególnych krajów postanowili sprawdzić, jaki procent tych substancji jest obecna u osób z ogólnej populacji danego kraju. Wyniki są przerażające. Obecność parabenów sięga od 60% do 100% populacji.
Badacze postanowili sprawdzić czy używanie antyperspirantów ma związek z zachorowaniami na raka piersi. Faktem jest to, że większość przypadków nowotworu rozwija się w górnej części piersi, tej najbliżej pachy. W tym celu przeprowadzono badania na 40 kobietach na obecność tej szkodliwej substancji. Okazało się, że każda z kobiet posiadała przynajmniej jeden z pięciu estrów parabenów. 7 spośród badanych pacjentek nigdy nie używało antyperspirantów, jednak nie uchroniło je to przed obecnością tej grupy substancji chemicznych. Wniosek z tego taki, że źródłem muszą być inne artykuły kosmetyczne stosowane na skórę.
Do rozwoju raka piersi przyczynia się wiele czynników, dlatego nie można tu obarczać winą tylko jednego związku chemicznego. Parabeny są tylko częścią większej całości. W większości kosmetyków stosuje się konserwanty czy związki zapachowe, które wykrywano nawet w mleku matki podczas karmienia.
Warto zastanowić nad zredukowaniem ilości i różnorodności stosowanych kosmetyków. To nie jest dobre ani dla naszego ciała ani dla środowiska. Dr Nona ma do zaproponowania produkty w których nie znajdziesz ani krzty szkodliwych związków chemicznych. Są to naturalne produkty kosmetyczne oparte tylko na naturalnych składnikach. Plusem jest to, że są wszechstronne i bardzo wydajne, jednego produktu można użyć w wielu przypadków i na różne partie ciała.
Przykładem może tu być Balsam przeciwzmarszczkowy pod oczy, który nie tylko napina delikatną skórę wokół oczu, wygładza zmarszczki, usuwa obrzęki i sińce ale także skutecznie zwalcza bóle głowy, reguluje zaburzenia organizmu oraz normalizuje ciśnienie krwi.
Jeśli chodzi o produkty przeznaczone do codziennej higieny, idealnie sprawdzi się tu Żel do mycia ciała HALO-GEL, który głęboko oczyszcza i regeneruje skórę poprzez iły z Morza Martwego. Działa również przeciwbólowo i przeciwzapalnie.
Polecamy również Szampon codziennego użycia Dr Nona, który nie wymaga stosowania po nim odżywek. Odżywia włosy i skórę głowy, uspokaja, jednocześnie stymulując organizm. Wzmacnia włosy i nadaje im połysk.
To tylko niektóre właściwości kosmetyków Dr Nona, które są używane w leczeniu wielu dolegliwości i ciężkich schorzeń. Dr Nona jest alternatywą, która chroni przed szkodliwym działaniem związków chemicznych na nasze ciało i cały organizm.