Mleko z karalucha, jedzeniem przyszłości?

Nie, tytuł wpisu to nie jest wina Autokorekty. Mleko z karalucha naprawdę istnieje!

Pozyskuje się je od jednego gatunku tych insektów Diploptera punctata (z ang. Pacific beetle cockroach), który występuje w obu Amerykach, Azji i Australii. W Republice Południowej Afryki hoduje się go w calu wytworzenia „karaluszego mleka”.

Pacific beetle cockroach są wyjątkowe

Jest to jedyny gatunek karalucha, którego samice nie składają jaj, a rodzą żywe młode. Małe karaluchy jeszcze w fazie embrionalnej posilają się mlekiem matki. Mleko jest spożywane w postaci płynnej, ale w ciele insekta przekształca się w kryształki białkowe, przypominające małe diamenty lub kryształki brokatu. Wyniki badań zespołu Subramaniana Ramaswamy (biochemika w Institute for Stem Cell Biology and Regenerative Medicine w Bengaluru/ Indie), pokazują, że te kryształki są najbardziej odżywczą i kaloryczną substancją występującą na naszej planecie. Przewyższa zawartością słynne mleko bizona, które do tej pory uchodziło za najbardziej kaloryczne i bogate w białko.

Mleko karalucha, a ludzie

Nie przeprowadzono jeszcze badań, które jednoznacznie stwierdziłyby, że „karaluchowe” mleko jest całkowicie bezpieczne dla człowieka. Na pewno, jeśli mleko okaże się dla nas bezpieczne, to nie będzie łatwo przekonać konsumentów do jego zakupu. Z pewnością znalazłoby świetne zastosowanie w  szejkach proteinowych. „Karaluchowa” substancja nie może być spożywana przez ludzi w obecnej postaci, ale stanowi solidną podstawę do badań nad utworzeniem wspaniałego syntetycznego mleka.  Białka tego mleka istniałyby w formie kryształów.

Dlaczego warto przekonać się do insektów?

Jedzenie insektów jest znane i praktykowane już od dawna (zwłaszcza w Azji). Uchodzą za bardzo wydajne i tanie źródło białka. Co więcej, hodowla insektów jest znacznie bardziej ekologiczna w porównaniu do innych. Nie pochłania ona tyle żywności, wody oraz miejsca do życia, co w efekcie przekłada się na niskie koszty produkcji.

Jak pozyskać mleko od karalucha?

Proces produkcji „mleka od karalucha” jest pracochłonny i wciąż jeszcze nieopłacalny. Dlatego też pozyskiwanie mleka z karalucha na skale przemysłową jest jeszcze bardzo dalekim tematem. Badacze z Instytutu Komórek Macierzystych i Medycyny Regeneracyjnej w Indiach (InStem) zajęli się sekwencjonowaniem genomu odpowiedzialnego za wytwarzanie kryształków białek w mleku karaluchów.

 

 

 

 

Kubeczek menstruacyjny

Kubeczek menstruacyjny

Mleko z karalucha, jedzeniem przyszłości?

Nadmierna senność

Nowszy wpis