Cheat day – dzień przerwy w diecie?

bananas-282319_640

Dołujące ograniczenie przysmaków nie służy naszym nastrojom. A gdyby tak robić sobie… dzień przerwy w diecie? Czy taka przerwa pomoże nam schudnąć? Czy nie zaprzepaści całego wysiłku wcześniej włożonego w dietę? 

Cheat day polega na wybraniu sobie po dłuższej pracy nad własnym żywieniem jednego dnia, kiedy poddajemy się ulubionym przekąskom. Pozwalamy sobie na wszystko! Zwolennicy tej metody uważają, że takie działanie pomaga nam w zachowaniu zdrowych nawyków żywieniowych na co dzień. Alternatywną formą jest cheat meal, czyli jeden oszukańczy posiłek w ciągu dnia. Na taką przerwę jednak pozwalamy sobie tylko raz na kilka dni.

Dietetyk, Agnieszka Piskała twierdzi, że zarówno jedna, jak i druga metoda, wcale nie muszą zrujnować efektu całej diety. Wystarczy, że w obu metodach zachowamy umiar. Jeżeli decydujemy się jeść „gorzej” jeden dzień w tygodniu warto postawić na małe porcje, a jeżeli nasz niezdrowy posiłek wypada co kilka dni, niech nie będzie porcją większą, niż normalnie spożywana. Należy jednak być świadomym, że brak rezygnacji z niezdrowych nawyków żywieniowych może sprawić, że na upragniony efekt trzeba będzie poczekać dłużej niż zwykle. Ważne jest również, by dietę łączyć z aktywnością fizyczną i stopniową zmianą podejścia do żywienia w ogóle.

Zaletą robienia sobie takich „przerw” są nasze odczucia. W związku z tym, że organizm przyzwyczaja się do otrzymywanych pokarmów, taka jednorazowa bomba kaloryczna może doprowadzić do uczucia ciężkości następnego dnia oraz do niedogodności trawiennych. To jednak oznacza, że z czasem nabierzemy niechęci do jedzenia, które powoduje dyskomfort, a tym samym ochota na podjadanie będzie zdecydowanie mniejsza!

Niestety wadą tego sposobu odżywiania jest duże ryzyko utrzymania niezdrowych nawyków, a wręcz oczekiwania na upragniony „dzień wolny” w diecie. Dla wielu taki cheat day uniemożliwia odnajdywanie pozytywnych smaków w zdrowym żywieniu, a także zniechęca do diety przez dłuższe oczekiwanie na efekt. Jako, że cheat day dla niektórych może stać się swego rodzaju nagrodą, zdecydowanie lepiej prowadzić zbilansowane posiłki na co dzień i z rozsądkiem podchodzić do kalorycznych przekąsek.

Dietetyczka radzi, by jeść to, na co ma się ochotę, jednak wybierać przy tym porcje maksymalnie niewielkie, jak najmniej kaloryczne. Dzięki temu w naszej psychice nie narodzi się nerwowe oczekiwanie na zjedzenie kalorycznego posiłku, które ostatecznie przy jego spożywaniu doprowadza do nadmiernego objadania się.

Tagi:
Cheat day – dzień przerwy w diecie?

6 powodów, przez które psy pomagają w leczeniu depresji

Cheat day – dzień przerwy w diecie?

Mity na temat raka piersi

Nowszy wpis